wyjechala
Komentarze: 3
Łóżko bez kobiety
To przedmiot z drewna i sprężyn, otchłań
Do tarzania się z diabłem. Ale niech tylko
Dotknie go jej ciało wyciągnięte
I już stało się miejscem rozśpiewanym cudami
Chętną trampoliną pod niebo i wyżej. A ty
Możesz tam ze mną spędzać
Te godziny od snu aż do świtu.
I weyjechala jak ja bez niej wytrzymam do soboty,
ale w sobote za to.
Dodaj komentarz