Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum marzec 2005


mar 13 2005 czego pragna kobiety
Komentarze: 2
Nie przepadam za sexem analnym, ale uwielbiam jak mnie całujesz i liżesz między pośladkami i delikatnie wkładasz palec. Uwielbiam kiedy najpierw długo mnie pieścisz, później długo glaskasz wzgórek łonowy. Uwielbiam, kiedy delikatnie pociągasz mnie za włosy łonowe... wraz z narastającym podnieceniem ciągniesz coraz mocniej... dopiero gdy jestem bardzo podniecona wsadź mi rękę między nogi. Nigdy wcześniej! Czasem potrzeba nam brutalniejszego bodźca... Nie wszystkie kobiety podnieca smyranie za uchem. A gdyby nas tak czasem przywiązać do łóżka ? Mocniej klepnąć w tyłek...? Uwielbiam kiedy przed stosunkiem długo pieścisz moje stopy... Więcej spontaniczności i urozmaicenia! Nie tylko w łóżku można sie kochać; Nie nalegaj tak mocno na stosunek analny. Może kiedyś będę gotowa. Z pewnością jednak musisz mnie do tego odpowiednio przygotować. Na początek może bardzo długa gra wstępna ? Uwielbiam patrzeć na Jego twarz w chwili szczytowania... Jest wtedy taki bezbronny :) Nie czekaj, aż powiem TAK Najbardziej lubię jak mnie facet bierze od tyłu w cipkę, a później w dupalka mnie ładuje, wtedy sie rozp*******am na części pierwsze ! KASIA Każda z nas jest inna, nie każda lubi jak maltretujesz jej łechtaczkę, nie każda lubi spermę na twarzy, ale każda z nas kocha sex i ma na niego mnóstwo własnych fantastycznych pomysłów, nawet, gdy jeszcze o tym nie wie, pozwól nam razem odkrywać tajemnice rozkoszy; Kobieta chce być uwodzona na długo przed kulminacją w łóżku - słowem, spojrzeniem, dotykiem; Rozbieraj mnie powoli, liżąc moje ciało; Poeksperymentujcie! Wiecie jak smakuje bita śmietana z ciała ukochanej osoby... mmm... Gry wstępnej, a nie od razu masz mnie i ruchaj; Mężczyzna powinien mieć duuużo fantazji. Mężczyzna musi wiedzieć czego pragnie kobieta i dawać jej to w podwójnej ilości. Tak jak mężczyźni wymagają wyrozumiałości dla swojej płci, tak samo powinni zrozumieć kobiety. Przede wszystkim kobieta to nie robot, który może być gotowy na każdo zawołanie. Przede wszyskim więc mężczyzna powinien zaczynać od subtelnej gry wstępnej... Każda kobieta już wie o czym mówię, mężczyzną wyjaśniam: Nie wsadzajcie nam od razu rąk do majtek albo pod stanik. My uwielbiamy Wasz głos... Wykorzystajcie to i zacznijcie od czułych i pikantnych słówek. Zapewniam, że w 99% przypadkach odniesie to swój cel. Mężczyzna powinien być silny, rozważny, wiedzieć czego chce. Musi być zarazem delikatny i subtelny dla kobiety, nie nalegać... Czekać na sygnał od kobiety. Musi pieścić ją całym sercem - całą miłością, kochać każdy jej ruch, każde westchnienie. Być łowcą... ale wiernym i namiętnym. Zaczynać delikatnie... niech wysmaruje penisa dżemem z budyniem
Tosia (TY) Daj z siebie wszystko! Kobiety lubią dluuugo! A gdy kobieta mówi NIE to zaawsze znaczy TAK. Bądź delikatny a zarazem stanowczy. Nigdy nie proś kobiety o to by ci "wzięła do buzi", jeśli sama tego nie zrobi tzn. ze tego nie chce, a jeśli ją będziesz zmuszał to popsujesz calą atmosferę. Kochaj mnie skarbie! Uwielbiam smak spermy! Więc strzelajcie kilka razy podczas stosunku. Waszym kobietom na pewno też się to spodoba. Pragnę, aby mężczyzna pieścił moje namiętne ciało!!! Najważniejsza jest gra wstępna. Delikatność, namiętność, romantyzm... To to czego kobiety pragną najbardziej. Bardzo mnie podnieca seks mężczyzn, zaproś czasem jakiegoś kolegę i zróbmy to razem ! Madzia. Popieram prośbę o kuszenie. Swoim zachowaniem naprawdę możecie doprowadzić do tego, żeby to kobieta pragnęła seksu jak niczego innego, a nie odwrotnie. Stopniowe pobudzanie, muskanie, rozmowy z ciekawymi podtekstami, parę miłych słówek o naszych ciałach :P To zachęca i sprawia, że pod koniec dnia apetyt na miłość jest większy niż zwykle... Zapytaj ją co lubi, może to samo co ty... Pragnę seksu z piłkarzem w pełnym stroju, może być cała drużyna :) Bądźcie bardziej męscy i zdecydowani. Kobieta zawsze chce mężczyzny przy którym będzie się czuła bezpiecznie, więc po co malujecie paznokcie ? Za żadne skarby nie wyzywaj kobiety podczas stosunku w stylu "dawaj kurwo" "ssij dziwko"; Panowie. Jeżeli widzicie że kobieta chętnie zaczyna lizać waszego Wacka wsadźcie go głęboko nawet jeśli jest on długi; Delikatność, bez próśb o zrobienie laski! Zwróc większą uwagę, abu Twoje pieszczoty były dokładne. Jeżeli jest to mozliwe to patrz mi w oczy. Pokaż mi, nie tylko ciałem, jak bardzo mnie pragniesz. I udowodnij, że moja rozkosz jest dla Ciebie ważniejsza niż Ty sam. Nie odwracaj się ode mnie plecami. Nie mów mi "weź się w garść". Jeśli chcę, żebyś się ze mną kochał - kochaj się ze mną. Jeśli chcę, żebyś mnie zerżnął - zerżnij ... Uwielbiam kiedy mężczyzna liże namiętnie moją rozpaloną cipkę; Ruchaj powoli aż cię h.. zaboli; Masujcie piersi i całujcie głęboko; Dotykuuuuuuuuuu; Zamiast rzucać się na mnie zaraz po wejściu do domu, postaraj się mnie "kusić" do wieczora... wiesz co na mnie działa, jakie Twoje gesty, jakie słowa. Taki przedsmak powoduje, że to ja mam ochotę rzucić się na Ciebie i spełnić każde Twoje marzenie; Nie wiecie jak niesamowicie podnieca poszczenie sie nawzajem dwoch trzech mezczyzn.. Wkładanie palców; Chcę być mocno i ostro rżnięta; Cała przyjemność polega na tym, żeby mężczyzna był na tyle inteligentny, żeby sam odkrył to najczulsze miejsce kobiety. ducatti... hy hy Lubię na pieska; Nie mam wielu doświadczeń erotycznych. Jestem jeszcze dziewicą chcę zaznaczyć. Ale mam taka uwagę dla chłopców, żeby nie wstydzili się tych swoich klejnotów. Jestem z chłopakiem juz 3 miesiąc. .Całujemy sie i pieścimy, czuję jego podniecenie i wiem, że ma erekcję bardzo często jak jest ze mną. Ale nie wiem jak mu dać do zrozumienia, że chciałabym pieścić jego członka a on wstydzi się chyba go wyjąć i zachęcić mnie do pieszczot. Z poprzednim też to miałam. To chyba do chłopaka ma należeć inicjatywa. Na razie nie chcę jeszcze stosunku. Ale bardzo chciałabym pieszczotami go obdarowywać. Więc mój apel jest taki do chłopców: nie ukrywajcie swych skarbów, bo chyba dziewczyna sama nie powinna sięgać pierwsza. Sama juz nie wiem.Ale tak mi sie zdaje. Chłopcy, więcej wytrysków na twarz. ELIZA Gładź delikatnie wewnętrzną powierzchnię moich ud i stopniowo, powoli przechodź coraz wyżej.. Tam muskaj mnie leciutko i przestawaj co chwila by za moment znów dotknąć.. Przy takich pieszczotach wariuje :) Jebcie ostro. Żadnych czułuśći . Używajcie przemocy, a w cipy wsadzajcie co tylko sie da. Ja lubię jak mi wsadzają włączony mikser do pizdy; Wielkość to nie wszystko! Zawsze myślałam, że wielkość członka ma duże znaczenie. Mój pierwszy facet miał ogromnego członka, byłam wtedy przekonana że to dzięki jego wielkości odczuwałam całą przyjemność. Ale teraz jestem z mężczyzną, którego członek jest, z przesadą powiedziawszy, przeciętnych rozmiarów. Ku mojemu zdumieniu, i zadowoleniu oczywiście, moja przyjemność jest jeszcze większa. Mój partner, zdaje się być przekonanym, że jego nie największych rozmiarów męskość mogłaby być przyczyną mojego niespełnienia. Chyba dzięki temu, jego starania, aby mi było dobrze, są dużo większe. Porusza się, w jakiś tajemny sposób. Jego biodra zdają się krążyć bez końca, nieprzerwanie. Kiedy porusza się wewnątrz mnie, wydaje mi się, że on w środku wiruje. Swoimi wprawnymi akrobacjami, zmusza mnie do doznań, jakich nie czułam nigdy wcześniej. Nigdy już nie pomyślę, że mężczyzna nie obdarzony wielkim członkiem, niezdolny jest dać mi rozkosz. Już nigdy więcej! Tak drodzy Panowie! Jeżeli Wy macie 'mniejszy' instrument, nie obawiajcie się o swoje możliwości. UŻYWAJCIE to co macie, z fantazją! Zachwyćcie swoich partnerów! Ja wolę członki o średniej wielkości, bo ich właściciele mają bujniejszą fantazję. Nie spiesz sie, powoli przechodź do czynów... Bij mnie mocno w pupę i nie przerywaj, choćbym niewiem jak bardzo jęczała z bólu... Nie zapominajcie, że kobieta to nie tylko dwa pokrętła (sutki) i jeden otworek (bez wyjaśnienia ;p) - masuj moje plecy, uda, pośladki - najpierw delikatnie, a potem tak żeby skóra była zaczerwieniona; Weź mnie ostro i nie słuchaj protestów; Nie oczekuj ode mnie, żebym zawsze miała ochotę z Tobą się kochać. Jeżeli któregoś dnia nie mam ochoty, nie znaczy, że przestałam Ciebie kochać i że już mi na Tobie nie zależy.

Wciąż czekam na 947 innych...

belmondek : :
mar 09 2005 dear BRAVO!
Komentarze: 1

Tym razem zapoznajmy się z trudami dojrzewania Pepeszy [12]. List od tej wrażliwej dziewczyny ledwo przyszedł do naszej redakcji przez te wszystkie zaspy !



Drogie Grill!


Przepraszam, że tak późno pisze, ale wcześniej byłam przekonana, że jesteście tanim pisemkiem dla skorumpowanych homosexualistow. Jednak od kiedy moja koleżanka Brydzia ( ta, co kiedyś używała mydełka Dove) powiedziała mi, że zamieściliście 100 sposobów jak się młodzieżowo ogolić, od razu zmieniłam o was zdanie.
Ale co do niektórych sposobów mam zastrzeżenia, chyba grozi za nie kara chłosty, ale co tam....Jak się pewnie domyślacie, mam problem i macie rację ! Otóż znowu się zakochałam, tylko sprawa teraz wygląda zupełnie poważnie ! Moim wybrankiem jest Nostradamus, tylko ze on nie żyje ! Kiedy się tego dowiedziałam, nie mogłam wypalić blanciora przez tydzień !
Teraz jest już lepiej, ale moje serce ciągle łka ! Proszę, pomóżcie mi !
Może wiecie jak się ekshumuje zwłoki i pobiera próbkę podwójnej helisy DNA ze szpiku kostnego żeby dokonać klonowania mojego ukochanego? Może też mi wyjaśnicie, czemu transkrypcja jest w jądrze a translacja już w rybosomach i czemu latam jak kot z pęcherzem w czasie okresu?

Może znacie adres tej kliniki prowadzonej przez sektę wyznawców Przecieru Ogórkowego, której udało się ostatnio sklonować Józefa Stalina i Łajkę ze Sputnikiem?
Podobno teraz pracują nad klonem telenoweli Klan….Byłabym wam wdzięczna również za sfinansowanie tej operacji, bo sami wiecie jak jest ciężko rodzinom prezesów fundacji „Nie jestes sam wiec pożycz 2 złote!”
Chciałabym podzielić się z wami moimi odczuciami po negocjacjach Polski z Unią Europejska, po szczycie NATO, wyborach miss Pęchcina i po ostatnim Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Libanie ! Łączy je jedna rzecz: otóż nigdzie tam nie było Maryli Rodowicz !
To skandal! Mam nadzieję, że Maryla pojedzie na Eurowizję i wygra swoją piosenką „Niech żyje syf!”
Poza tym chciałam się wam pochwalić, że udało się mojej rodzinie dostać do kultowego programu Chwila Prawdy !
Mama dostała zadanie żeby rozbroić bombę neutronowo bananową w ciągu 2 minut, po kilku nie udanych próbach tata zaczął odchodzić od kości, więc pojechał do sanatorium do Czarnobyla, gdzie zaleją go betonem !
Zastanawiam się, czemu Tomasz Lis odrzucił propozycję wystąpienia w Telezakupach Mango. Razem z Januszem Dzięciołem i Klaudiuszem miał reklamować uniwersalny wibrator co sieka i miele nawet szyszki sekwoi !
Wibrator miał nam zastąpić faceta, mikrofalówkę, wykrywacz podrabianych pieniędzy, mydło oraz krawat; do tego grał muzyczkę z Airwolfa - po prostu bajer !
Szkoda ze pan Lis zrezygnował ;( wogóle te telezakupy to fajna sprawa. Ostatnio zmówiłam sobie płytę DVD ze wszystkimi archiwalnymi przesłuchaniami komisji śledczej w tak zwanej aferze RywinGacie. Do płyty dołączony był plakat Zenka ze Złotopolic albo Psa Cywila (to zależy od upodobań sexualnych zamawiającego).
I w ogóle to opowiem, co robiłam na sylwestra ! Otóż byłam w Kocich Warach na zabawie w prawdziwej remizie, to było przeżycie po 12 otworzyliśmy wino „Oddech Farmera” i wypiliśmy za błędy i za lepszy czas.
W czasie wznoszenia toastu mój kieliszek się przewrócił i cale wino wylało mi się na moja wieczorowa suknię z kolekcji „worek na ziemniaki, słoma z buta” samego Arkadiusa i musiałam pójść do łazienki namoczyć kieckę i dobrze się stało bo w jednej z umywalek rzygał mój obecny chłopiec: Antoś Wąsik, kiedy miedzy jednym a drugim bełtem spojrzał na mnie tym mętnym przepitym wzrokiem to aż mi szkliwo z zębów zeszło !
Podobny był do Juranda ze Spychowa. Nigdy nie zapomnę tych słów które wtedy wypowiedział : Nigdy nie kupuj wina „Bełt Sołtysa”, bejbe, powoduje sensacje żołądkowe po spożyciu…
Kocham go i jesteśmy ze sobą do dziś!

PS. Do wczoraj, bo już go rzuciłam!
PS I I. Kiedy dacie jakąś naprasowankę na sutki z Kelly Family?

Przepraszam, zapomniałam jeszcze wam powiedzieć ze moim nowym chłopcem jest Rower Leszczyński, wiecie ten koleś z Idola co nie ma wykształcenia a uważa się za Mesjasza Narodów w dziedzinie gustów muzycznych. Całowanie go w te sklejone włosy jest tak samo ekstycujące jak zbieranie punktów Vitay na stacjach której jakość nadał Orzeł (nasrał do benzyny i mamy biopaliwo). Moja przyjaciółka, która jest zawodową animalką powiedziała mi, że Roman Giertych jest ładniejszy i nie beka mąką Krupczatką przy goleniu! Zastanawiałam się wczoraj, czemu nie oglądam Baru na cyfrowym Polsacie i doszłam do wniosku ze skoro mam dwójkę ( tzw.mierny) z matmy to nie mogę oglądać cyfrowych progarmów.

A propos i vis a vis cyfr to byłam na Matrixie Reprodukcja, na video obejrzałam też Matrix Regeneracja a w divxie widziałam Matrix Reminiscencje w sumie i tak najfajniejszy był Matrix Rekultywacja na DiViDi.
Do tego w szkole widziałam Marix mitochondrialną ale ona była najgorsza. Chciałabym się was jeszcze zapytać o losy bohaterów serialu „Na dobre i na złe”, który oglądam z wypiekami w prodiżu.
Orientujecie się, kiedy się okaże ze Jakub jest synem Bruna z Mirindą bez skórki a Mareczek jest najemnikiem, który pojechał szukać brody Bin Ladena razem z porucznikiem Borewiczem i detektywem Rutkowskim
W ogóle ta telewizja mnie wykończy przez te seriale.
Już zrezygnowałam ze szkoły, zdrapywania tynku, zapylania bzu, kląskania o zmroku, wąchania rajstop a nawet z grzebania kluczem w uchu a potem mieszania nim herbaty co zawsze było moim nałogiem.
Przez „Na wspólnej” dowiedziałam się jak wyglądają prawdziwi dilerzy narkotyków miękkich a przez „Klan” wiem jak wygląda rasowy diler sterydów anabolicznych w musujących tabletkach o smaku gazetowego chochlika ( w tej niezapomnianej roli sam Ryszard „Mocher na klacie” Lubisz).
Dzięki „Na dobre i na złe” wcześniej wspomnianymi wiem, co to jest Somalijska gorączka jelitowa i jakie są objawy workowacizny jajników wieku starczego. A dzięki „M jak miłość” dowiedziałam się ze można zostawić dziecko i męża dla kolesia, co reklamuje szampon przeciwłupieżowy pod wykrywaczem kłamstw….
A tak w ogóle to ja nie chce do tej Unii Europejskiej, bo maja przez nią podrożyć drzewa a jak podrożą drzewa to podrożeje papier a jak papier, to podrożeje pasta do butów (chyba) a na pewno podrożeją ceny!
Na koniec opowiem wam o moim nowym hobby, czyli o Serfowaniu po Sieci. Ostatnio odkryłam czaty o zabarwieniu erotycznym, na których można poznać niezłych dupków (odpowiedniki żeńskich niezłych dup).
Jeden był nawet moim sponsorem, kupował mi lody za loda. A tak w ogóle zgadnijcie jaką mam melodyjkę w komórce: pipipipip pipi pipipip pip pip pipipi pipipi….

Dobrze musze już kończyć, bo mi się mleko przypala w fajce!

PS. Wiecie, że po mleku w proszku jest niezła faza i czasem można zobaczyć Boga ?
Buziaczki !!!

Pepesza [12]

belmondek : :
mar 06 2005 Fantazje erotyczne. Wyszperane fantazje kobiet....
Komentarze: 3

Wszystko jest względne. Kobiety są bezwzględne! Autentyczne fantazje z GG wzięte.

Kochać się podczas jakiegoś przyjęcia w łazience z kilkoma mężczyznami po kolei tak, żeby oni nie wiedzieli o sobie.

Być niewolnicą w rękach mężczyzny. Kochać się z nim dziko i namiętnie, z nim i z jego kolegami, nawet z paroma naraz. Być zależna od jego woli.

Chciałabym wylizać jakiejś kobiecie cipkę. Marzy mi sie sex z kobietą, z atrakcyjną kobietą. I chciałabym aby to wszystko obserwował jakiś facet.

Staną przodem do ściany, podciągnąć spódnicę, spuściś na dół rajstopy i bieliznę, oprzeć ręce na ścianie, pochylić się i oddać tak każdemu kto będzie przechodził.

Ja chciałabym spróbować tego z kobietą. Od dawna zastanawiam się jak to jest.

A mnie znowu się śniło że kocham się z trzema facetami na raz. Jeden wchodzi we mnie od tyłu w jedną dziurkę a na drugim leżę i jest w mojej drugiej dziurce. Trzeciemu obciągam fiuta. I tak bawimy się całą nockę zmieniając co chwilkę pozycję. Niesamowite, ale nie sądzę żebym to kiedyś zrealizowała. W końcu to tylko fantazja...

Ja mam ochotę kochać się u mnie w firmie, w sali konferencyjnej. Jest wybitnie duuuuuuuży stół!

Siedzę w prawie pustej restauracji z piękną nieznajomą. Obie jesteśmy elegancko ubrane. Ona siedzi naprzeciwko mnie. Zakłada nogę na nogę. Ma na nogach pończochy. Bawi się pantofelkiem zsuwając go ze stopy. Czuję jak jej piękna stópka dotyka mojej nogi i sunie powoli coraz wyżej. Wsuwa się pod sukienkę między moje uda. Napiera na moją gorącą cipkę. Czuję jak pończocha na palcach jej stopy robi się wilgotna od moich soków. Jest mi cudownie. Wyjmuję swoje stopy ze szpilek i odpłacam się jej tym samym. Obie nasuwamy się na siebie powoli i po kilkunastu minutach takiej zabawy przeżywamy cudowny orgazm. Na zakończenie schylam się pod stół po torebkę, która mi "upadła". Całuję i liżę jej nogi od stóp, aż po uda.

Moim marzeniem jest bardzo ostry i brutalny sex. Chciałabym zrobić, to w parku miejskim. Z kilkoma facetami i kobietami. Żebyśmy robili to w różnych pozycjach. Chciałabym żeby jakaś kobieta doprowadziła mnie do wielkiego orgazmu wkładając mi w pochwę różne przedmioty, swoje palce i język. Aby facet najpierw szybko ostro i brutalnie uprawiał ze mną seks, potem żebym obciągnęła mu loda, napiła się trochę jego nasienia a reszta żeby znalazła się na moim ciele! Żeby pozoastali zlizali to ze mnie! mmmmmm.... samo myślenie sprawia, że robi mi się mokro!

belmondek : :
mar 06 2005 sex wakazje asi
Komentarze: 0

Tego dnia piętnastoletnia Asia była umówiona ze swoich siedemnastoletnim chłopakiem, Pawłem na wycieczkę rowerową. Wakacje co prawda dobiegały końca, ale lato było jeszcze upalne, a oni oboje czas spędzali w mieście. Postanowili więc wybrać się rowerami za miasto, nad jezioro. Poznali się na początku wakacji nad morzem, gdzie oboje byli tam z rodzicami.

Droga nad jezioro prowadziła najpierw wzdłuż szosy, a potem przez park. Asia jechała pierwsza, Paweł za nią z tyłu. Jechał cały czas wpatrując się w jej tyłeczek. Cudownie wierciła nim na siodełku podczas pedałowania.
- Może dzisiaj pozwoli mi na drobne pieszczoty - pomyślał jak cudownie byłoby pieścić jej pupcię choćby przez majtki. A gdyby pozwoliła mu wsunąć rękę do majtek?!!! Dotykać jej nagich pośladków, wsunąć dłoń między pośladki i dotrzeć do jej muszelki... Musiał przestać o tym myśleć. Penis w spodenkach prężył się z podniecenia i uwierał w czasie jazdy.

Przyjechali nad jezioro. Oficjalne kąpielisko było po drugiej stronie jeziora. Oni jednak zgodnie stwierdzili, że chcą jechać na jakąś dziką plażę. Pojechali więc ścieżką wzdłuż brzegu. Była to zarośnięta, mało uczęszczana dróżka przez las jaki rósł nad jeziorem. W przeciwieństwie do wcześniejszego odcinka drogi, tutaj nie było żadnych innych rowerzystów. Jechali zupełnie sami. Asia zatrzymała się.
- Strasznie gorąco. Zdejmę bluzkę. Tu i tak nikt nas nie widzi.
- Masz rację. Ja też zdejmę koszulkę.

Asia chwyciła brzeg bluzki u dołu i ściągnęła przez głowę. Oczom Pawła, który na to patrzył ukazał się niebiański widok. Zobaczył oto dorodne, duże piersi swojej dziewczyny mocno wyeksponowane. Miała co prawda na sobie stanik stroju kąpielowego. Lecz był on z żółtego, bardzo cienkiego materiału. I mocno prześwitującego. Nie musiał się wcale mocno przypatrywać aby dostrzec zarys jej sutków z ciemnymi obwódkami.
- O kurczę - pomyślał - założyła super stanik. Jak będzie mokry, na pewno będzie jeszcze mocniej prześwitywać.

Podniecony zdjął swoją koszulkę. Ubrania włożyli do toreb, po czym ruszyli dalej. Teraz, gdy Paweł miał przed sobą tę cudowną dziewczynę, zgrabnie poruszającą się na rowerze, jego podniecenie znowu rosło. Do widoku ślicznego tyłeczka doszły jeszcze duże piersi, nieco swobodniej niż wcześniej kołyszące się pod pochyloną dziewczyną.

Po przejechaniu około kilometra dotarli do małego wejścia do wody. Uznali jednak, że zobaczą czy dalej nie ma czegoś lepszego. Po przebyciu następnego kilometra dotarli do zacisznej zatoczki z małym piaszczystym wejściem. Była też polanka, na której można było rozłożyć koc. Idealne miejsce.

Postawili rowery z boku przy krzakach i rozłożyli koc w słonecznym miejscu. Asia zdjęła spodenki. Pod nimi miała majtki od tego samego kostiumu kąpielowego co stanik. Tak samo cienki i prześwitujący. Paweł, gdy się dobrze przypatrzył, zauważył pod nim delikatny, ciemny zarost jej wzgórka łonowego. Domyślał się, że założyła go specjalnie dla niego. A więc miała zamiar chyba na coś więcej mu pozwolić. Jego podniecenie rosło. Asia tymczasem położyła się na kocu na brzuchu. Głowę obróciła w bok, w jego stronę i patrzyła na niego z tajemniczym uśmiechem. Paweł szybko zdjął spodenki i w samych kąpielówkach położył się obok dziewczyny. Chwilę tak leżeli patrząc sobie w oczy, po czym Paweł wyciągnął rękę i położył ją na jej ramieniu. Nie protestowała. Przesunął nią po jej plecach w dół. I z powrotem do góry. Tak ją delikatnie pieścił po plecach.
- Mmm jak przyjemnie - wymruczała zadowolona i przymknęła oczy.

Paweł usiadł i zaczął obiema dłońmi wodzić po jej plecach. Trochę przeszkadzało mu zapięcie jej stanika na plecach ale nie odważył się go rozpiąć. Odważył się natomiast przejść z pieszczotami na jej pośladki. Nie zaprotestowała. Dotykał teraz jej majtek cudownie opinających jej śliczny tyłeczek. Postanowił iść za ciosem i wsunął dłonie pod majtki, chwytając nagie pośladki. O Boże. Jego penis stał już na baczność w kąpielówkach.
- Hej, co robisz? - tym razem zaprotestowała.
- Eee, nic. Masz cudowne ciało.
- Chodźmy do wody - zerwała się z koca i pobiegła do jeziora.

Paweł podążył za nią. Weszli do wody, zanurzyli się i wypłynęli na głębszą wodę. Po chwili jednak zawrócili do brzegu. Zatrzymali się w miejscu gdzie woda sięgała im do szyi. Paweł podszedł do niej. Objął ją i przytulił. Asia zarzuciła mu ręce na szyję. Przytulił ją mocno. Czuł na swoim torsie jej rozpłaszczone, pełne piersi. Pocałował ją delikatnie w policzek. Potem w usta. Nie protestowała. Złożył więc jeszcze jeden pocałunek w usta, tym razem mocniejszy. Asia chwyciła go mocno za szyję i zawisła na nim, nogami oplatając go w pasie. Cały czas po szyję w wodzie, nie miał problemu żeby ją utrzymać. Jej śmiałość jednak go zaskoczyła.
- Wszystko jest na dobrej drodze - pomyślał.

Zsunął dłonie z jej pleców na pupcię. Teraz miał pretekst aby ją tam złapać. Musiał ją podtrzymać. Chwycił jej pośladki pełnymi dłońmi. To było cudowne uczucie. Czuł jej piersi na swojej klatce, jej pupcię swoich dłoniach. Rosnący natomiast znowu w kąpielówkach członek ocierał się o jej majtki chyba w miejscu gdzie zakrywały jej szparkę. Prawdopodobnie czuła jego dotyk. Świadomość, że dzielą go od jej szparki tylko dwie warstwy materiału była dodatkowym bodźcem podniecającym. Postanowił posunąć się dalej. Wsunął dłonie pod majtki biorąc teraz jej nagie pośladki. Jednocześnie przycisnął ją mocniej do siebie. Mocniej napierał nabrzmiałym penisem na jej muszelkę. Westchnęła i odnalazła ustami jego usta. Pocałowała go namiętnie. Wsunął jej język do ust. Odpowiedziała mu tym samym. Namiętny i gorący pocałunek przeistoczył się właściwie w obustronne, pełne żądzy lizanie po twarzy. Jednocześnie podtrzymując ją zaczął ją unosić i opuszczać. W ten sposób ocierał się penisem o jej szparkę, rozgrzewając ją jak przed klasycznym stosunkiem. On też był coraz mocniej napalony. Wiedział, że dużo mu nie trzeba aby wytrysnął. A nie mógł zepsuć całej atmosfery. Prawdopodobnie teraz ona pozwoli mu na wszystko. Skoro pozwoliła mu na tak dużo... Chciał, aby ich pieszczoty zakończyły się pełnym stosunkiem. Chciał wejść w jej gorącą szparkę... Chciał ją wziąć tu... Na tej plaży... W pełnym upale słońca... Na kocu... Chciał, aby splotły się ich spocone ciała w żarliwym szale pożądania... Już wyobrażał sobie swoją Asię leżącą na kocu... Przed nim... Zupełnie nagą... Z rozłożonymi nogami... Z rozwartą wilgotną szparką... I te pełne piersi czekające na jego niecierpliwe dłonie...

Czuł, że musi jednak przed tym się wysikać. Tak, wyjdzie na brzeg w krzaki, wysika się i przy okazji założy prezerwatywę. Potem podprowadzi ją na koc i będą się kochać już bez zahamowań. Uwolnił się od jej namiętnego uścisku i skierował w stronę brzegu. Asia szła obok niego. Gdy powoli wynurzała się z wody zauważył, że jej stanik teraz mokry, jest o wiele bardziej prześwitujący niż przypuszczał. Widział, że była bardzo podniecona. Jej sterczące sutki rysowały się wyraźnie pod cienkim materiałem. Było je z resztą dokładnie widać. Tak jak i ciemne obwódki wokół nich. Były duże, naprawdę duże jak na dziewczynę w tym wieku. Pomyślał, że to oznaka, że będzie miała duże piersi. Że jeszcze urosną. Nie mógł się oprzeć. Objął ją ramieniem, a drugą rękę wyciągnął do jej biustu. Chwycił go pełną dłonią i zaczął ugniatać. Był cudownie miękki i delikatny. Nie mieścił mu się w dłoni.

Jednocześnie pocałował ją znowu gorąco w usta. Asia poddawała się jego pieszczotom. Śmiało więc zsunął materiał i chwycił jej nagą, dorodną pierś. Gorący oddech partnerki zalał jego twarz. Dyszała ciężko, mocno podniecona, rozpalona jego zalotami. Jeszcze chwila a by wytrysnął. Oderwał się od niej i wyszedł na brzeg. Skierował się w stroną roweru. Sięgając do torby po prezerwatywę odwrócił się i spojrzał na Asię. Stała po uda w wodzie. Jej pierś tak jak ją odsłonił, pozostała naga na widoku. Spojrzał niżej na jej majtki. Mokre dokładnie oblepiły jej wzgórek łonowy. Mocno prześwitując więcej pokazywały niż zakrywały. Asia patrząc na niego dotknęła tam dłonią i delikatnie masowała.
- Boże - pomyślał - cudowna dupcia, zaraz będzie moja. Zaraz ją przelecę. Szybko pobiegł w pobliskie krzaki.

Sikając usłyszał nagle, że ktoś nadjeżdża ścieżką, którą przyjechali. Słyszał jakieś męskie rozmowy. Pomyślał o Asi pozostawionej prawie nagiej w wodzie.
- Hej, patrzcie co tu mamy, co za Rusałka! - usłyszał w tej chwili.

Pobiegł szybko z powrotem. Wpadł biegiem na polanę i zatrzymał się. Asia stała nadal w wodzie. Cofnęła się tylko tak, że woda sięgająca do pasa zakrywała na szczęście jej majtki. Miała też założony w pełni stanik. Sutki jednak i te ciemne obwódki przez mokry stanik niestety prześwitywały. Na polanie stało z rowerami trzech mężczyzn. Dwóch miało ok. trzydziestu lat, jeden po czterdziestce. Stali i jak zamurowani wpatrywali się w zjawisko w wodzie. Teraz zauważyli też Pawła i prezerwatywę w jego ręce.
- No proszę - odezwał się jeden z nich - trafiliśmy w sam raz na niezłą orgietkę. Paweł domyślił się, że widzieli nagi biust Asi, zanim zdążyła się ubrać. Teraz natomiast cały czas wpatrywali się w jej mokry stanik.
- Odejdźcie, proszę - odezwał się Paweł lekko drżącym głosem - nie chcemy kłopotów.
- Kłopoty? Kto mówi o kłopotach. Masz fantastyczną dziewczynę chłopcze. Czy może nam jeszcze raz pokazać swój biuścik? Prosimy.
- Zostawcie nas w spokoju - Paweł gorączkowo szukał wyjścia z sytuacji.
- Zostawimy, oczywiście. Jak tylko pokaże nam piersi. Popatrzymy sobie i pojedziemy dalej. Słowo.

Paweł spojrzał na Asię niezdecydowany. Gdyby przyszło do bójki sam nie dałby im rady. Lepiej ich nie drażnić. Może mówią prawdę. Może naprawdę chcą tylko popatrzeć. I sobie pojadą. Był wściekły, że obcy faceci będą oglądać te delikatne cycuszki, zarezerwowane dla niego, ale nie widział innego wyjścia. Asia prawdopodobnie myślała tak samo, bo gdy ich spojrzenia spotkały się, lekko skinęła głową. Jakby chciała powiedzieć: "uspokój się, dobrze, pokażę im piersi i niech odjadą. To przecież tylko pokazanie piersi."

Sięgnęła ręką do stanika. Mężczyźni podeszli z rowerami bliżej brzegu. Chwyciła za krawędź materiału i zsunęła go na dół obnażając pełny, młodziutki a jednak dorodny biuścik. I ten cudowny sutek. Sterczący z podniecenia.
- Obnażanie się ją podnieca? - pomyślał Paweł zaskoczony. Czuł mieszane uczucia. Z jednej strony wściekłość, że oglądają ją obcy, z drugiej jednak strony podniecenie z tego samego powodu. To było nowe doznanie. Nie zaznał go do tej pory. Nie wiedział, że to będzie takie podniecające.
- Jest cudowna, kochanie pokaż nam jeszcze drugą pierś.

Asia zsunęła pokornie materiał z drugiego biuściku. Stała teraz przed nimi z nagimi piersiami, z opuszczonym wzrokiem i czerwona na twarzy za wstydu.
- Chwyć jeszcze swoje piersi w dłonie. Pieść je trochę.

Powoli, z ociąganiem wykonała i to polecenie. Jej drobne dłonie ujęły piersi. Nie mieściły się w nich. Zaczęła je pieścić i ugniatać. Przez dłuższą chwilę. Czekała aż się nasycą tym widokiem. Oni jednak drążyli dalej.
- Kotku, wynurz się z wody i pokaż nam jeszcze swoje cudne majtki.
- Wystarczy już. Odejdźcie. Miała pokazać przecież tylko piersi. - Paweł podniecony zauważył jednak, że sytuacja robi się niebezpieczna.
- Nikt cię nie prosił o zdanie. Zamknij się - warknął na niego jeden z nich - No kochanie, zrób co powiedziałem.

Asia, aby dali im spokój, gotowa była się obnażyć. Zrobiła dwa kroki w kierunku brzegu. Wynurzyła się i mężczyźni zobaczyli jej mokre majtki z małym fragmentem ciemniejącego pod spodem zarostu.
- Uciekaj wpław na drugi brzeg - krzyknął Paweł. To był jedyny pomysł jaki przyszedł mu do głowy. Oboje nieźle pływali. Rzucił się w jej kierunku do wody. Domyślał się, że na pokazywaniu się nie skończy. Potem zaczęliby ją dotykać (wzdrygnął się na samą myśl). A potem kto wie...

Asia obróciła się i zaczęła biec na głębszą wodę. Młode piersi ponętnie kołysały się w takt jej ruchów. Wtedy jednak dwaj mężczyźni, ci ok. trzydziestki rzucili rowery i wpadli za nią w ubraniach do wody. Dogonili ją gdy miała wody po szyję. Złapali ją i wzięli pomiędzy siebie. Czuła, że jest przez nich obłapywana i obmacywana. Ich dłonie czuła na ramionach bokach, biodrach, na plecach, brzuszku.
- Nie, proszę, nie.

Dotykali też jej piersi. To wszystko działo się pod wodą. Paweł co prawda tego nie widział, ale domyślał się. Zanim jednak zdążył wbiec do wody, ten trzeci najstarszy mężczyzna podłożył mu nogę. Paweł upadł na trawę blisko brzegu. Tamten doskoczył do niego i postawił stopę na jego plecach.
- Teraz będziesz grzeczny, albo dostaniesz wpierdol!

Paweł wystraszony zamarł w bezruchu. Patrzył w kierunku swojej dziewczyny. Tamci prowadzili ją do brzegu. Wyrywała się, ale oni byli silniejsi. Wynurzali się i powoli woda odsłaniała ciało Asi. Jej ramiona, nagie piersi, brzuszek, biodra... I te mokre, prześwitujące majtki... Woda już sięgała im do kolan. Podprowadzili ją do brzegu, wyprowadzili na trawę. Mężczyzna który przytrzymywał Pawła, puścił go i podszedł do dziewczyny. Wyciągnął rękę i chwycił jej pierś. Pieścił przez chwilę.
- Cudowna, naprawdę fantastyczna - ocenił. Zsunął dłoń w dół i złapał ją za majtki. W miejscu gdzie okrywały jej łono.
- Gorąca jesteś, masz ochotę na męskiego kutasa?
- Proszę, zostawcie mnie.
- Twoje cipka aż się pali do seksu - pieścił jej srom przez majtki - Zaspokoimy cię. Połóżcie ją na kocu.

Mężczyźni zaprowadzili ją na koc i położyli na wznak. Młodsi usadowili się po bokach przytrzymując ją za ręce. Pomimo rozłożonych na boki rąk jej duże, młode piersi sterczały w górę. Starszy rozwarł jej uda, eksponując jej krocze w przeźroczystych majtkach.
- Zostawcie ją, proszę - Paweł jeszcze próbował.
- Chcesz to załatwić sam? Proszę. Podejdź tu.
Paweł wstał i podszedł niepewnie.
- Klęknij tu między jej nogami. Teraz pieść jej cipkę.

Młodsi nadal trzymali ją za ręce, starszy natomiast usunął się robiąc miejsce Pawłowi. Ten nie wiedział już co ma robić. Jak będzie lepiej. Było mu już wszystko jedno. A przed sobą miał prawie nagą swoją dziewczynę. Cudownie wyeksponowaną gotową do seksu. Paweł był bardzo podniecony. Wyciągnął rękę i dotknął jej majtek. Poruszyła się chcąc się odsunąć. Nie było jednak takiej możliwości. Zaczął pieścić majtki w miejscu gdzie okrywały jej szparkę. Delikatnie, mocniej, mocniej. Poczuł, że robi się coraz gorętsza i wilgotniejsza.
- Odsuń jej majtki.

Zrobił co mu kazali. Odsunął na bok delikatny pasek materiału. Teraz widzieli już jej nagą cipkę. Dotknął jej gorących i wilgotnych fałdów. Zaczął je pieścić. Asia zadrżała. Pieścił ją dalej mocniej. Dawno już miał wzwód. Wsunął teraz jeden palec do jej wnętrza. Poczuł, jak bardzo jest wilgotna i gorąca. Wsunął drugi palec, trzeci. Wysunął palce i wsunął z powrotem. Teraz posuwał ją palcami. Zaczęła cichutko pojękiwać. Ci dwaj młodsi zaczęli pieścić jej piersi. Dłuższy czas tak ją przygotowywali. Paweł domyślił się co będzie dalej.
- Teraz zdejmij jej majtki - drżącymi rękoma wykonał to polecenie.
- Dobrze. Rozsuń znowu jej nogi - ich oczom ukazała się teraz w całej okazałości jej delikatna cipka.
- Wspaniale. Czyż nie jest cudowna. Ta różowiutka cipka. Jest rozpalona. Czeka na ciebie. Weź ją. Zerżnij ją. - Paweł spojrzał na mężczyznę z wahaniem.
- Chyba nie chcesz aby zrobił to ktoś z nas.

Tego na pewno nie chciał. Zdjął kąpielówki. Jego kutas od dawna w erekcji prężył się niesamowicie. Nigdy w życiu nie był tak napalony. Uklęknął między jej udami i pochylił się nad nią. Zbliżył kutasa do jej szparki. Otarł się o nią. Poczuł jak jest gorąca. Pomyślał że zaraz eksploduje.
- Dalej! Rżnij ją!

Poganiany nie czekał dłużej. Naparł na jej cipkę wsuwając się powoli do środka. Teraz był już tak rozpalony że nic nie mogło go powstrzymać. Ma oto swoją dziewczynę zupełnie nagą pod sobą, nieprzyzwoicie otwartą, rozpaloną, gotową na seks.

Wszedł w nią na całą głębokość. Wilgotny żar jaki ciasno obejmował jego penisa dopełniał wszystkiego. I jej dyszący ciężki oddech na jego twarzy. Oczy miała otwarte. Patrzyła na niego za łzami. Jej piersi falowały w głębokim oddechu. Zaczął ją posuwać. Wchodził i wychodził. Wchodził i wychodził. Wchodził i wychodził. Nie myślał już, że ci faceci są obok, że na to patrzą. Myślał tylko o swojej Asi, leżącej tu pod nim i o tym, że jego penis w pełni penetruje jej gorącą cipkę. Rżnął ją przez chwilę, po czym poczuł, że dochodzi. Fala orgazmu zalała jego ciało. Wytrysnął wpompowując w jej wnętrze potężną dawkę gorącej spermy. Asie jęknęła. Poczuła jak ją wypełnił. Jeszcze przez dłuższą chwilę ją posuwał po czym jego podniecenie opadło. Coraz wolniej, wolniej, aż przestał. Pocałował ją gorąco w usta i wysunął się z jej cipki.
- To było super, a teraz odejdź na bok - najstarszy mężczyzna był już nagi i z wyprężonym olbrzymim kutasem sadowił się na miejscu Pawła.

Zanim Paweł zorientował się co się dzieje, ten przytknął swojego penisa do cipki Asi.
- Nie, proszę... - jęknęła gdy poczuła dotyk jego gorącej, twardej pały.

On jednak zamknął jej usta lubieżnym pocałunkiem. Właściwie to jej nie całował, a lizał. Podpierał się na lewej ręce, prawą zaś ściskał jej pierś. Jednocześnie drażnił jej szparkę ciągle się o nią ocierając. W końcu, gdy uznał że mała dostatecznie się znów podnieciła, podparł się na obu rękach i wyczuwszy główką penisa jej wejście do pochwy zaczął powoli się wsuwać w głąb. Robił to nie spiesząc się, delektując się tą młodziutką, ciasną i gorącą cipką. Nigdy takiej jeszcze nie posuwał. Powoli, powolutku wsuwał się na całą prawie głębokość. Doznał cudownego uczucia. Asia wygięła ciało w łuk. Jęknęła głośniej niż wcześniej. Jego penis był większy od Pawła. Odczuwała go dużo silniej. Teraz zaczął się z niej wysuwać. Znów podparł się na jednej ręce. Ssąc i tarmosząc jej piersi zaczął ją posuwać rytmicznie. Asia jęczała teraz za każdym razem jak w nią wchodził. Zamknęła oczy. Mężczyzna czując że dochodzi rżnął ją coraz szybciej. Szybciej, gwałtowniej, brutalniej. Asia wyginała się pod nim jak piskorz. Jęczała. Dyszała ciężko. Aż nagle jej ciało wyprężyło się, zesztywniała w olbrzymim orgazmie. Wydała z siebie głośny jęk. Mężczyzna poczuł skurcze jej pochwy na swoim penisie. To dopełniło jego kielicha. Wystrzelił. Eksplodował we wnętrzu jej cipki. Zaraz jednak wysunął się i kolejne wytryski spermy zbrukały jej delikatne ciało. Podbrzusze, brzuszek, nawet piersi. Była cała w białej, gorącej mazi. Gdy wytrysk się skończył facet ponownie wszedł w jej cipkę. I dalej ją posuwał wyprężonym kutasem. Trzydziestolatkowie siedząc po jej bokach, rozmasowywali spermę na piersiach Asi pieszcząc je znowu namiętnie. Wiedzieli, że teraz nadchodzi ich kolej... Ich penisy też były wyprężone do granic wytrzymałości...

Obrócili dziewczynę i ustawili ją tak, że klęczała na czworakach wypinając ponętnie pupcię. Jeden z nich klęknął za nią, drugi z przodu. Ten z tyłu chwycił w dłonie jej pośladki, rozwarł je nieco i wsunął pomiędzy nie dłoń. Pieścił przez moment jej szparkę, penetrował ją palcami rozmasowując spermę poprzedników po jej wzgórku łonowym, pupci i udach. Asia wyginała się, dyszała pojękując od czasu do czasu. W końcu wyjął ze slipek swoją sterczącą pałę i dotknął czubkiem różowiutkich, intymnych fałdów dziewczyny. Próbowała się odsunąć, ale trzymali ją mocno. Wprowadził gorącego kutasa w jej cipkę do samego końca. Chwilę rozkoszował się jej ciasnym, gorącym wnętrzem, po czym zaczął ją posuwać. Ten z przodu z kolei chwycił ją za włosy i wsunął penisa w jej usta. Nie miała wyjścia. Widziała na filmach jak to się robi i zaczęła go ssać. Rozpoczęła się orgia. Rżnęli ją równocześnie. Asia co chwilę wydawała jęki stłumione jednak penisem, którego miała w ustach. Oboje dodatkowo pieścili jej piersi. Paweł patrzył na to jak zamurowany. Nie trwało to długo, gdyż mężczyźni byli bardzo napaleni. Pierwszy wystrzelił ten z przodu, wypełniając jej usta gorącą spermą. Wypłynęła dwoma potokami w kącikach jej ust. Pociekła jej po brodzie i szyi. Wyjął penisa i czubkiem rozmasowywał spermę po całej jej twarzy. W tej chwili eksplodował ten z tyłu. Wystrzelił gorącą mazią we wnętrzu ciasnej cipki. Asia znowu wydała głośny jęk. Sperma wypłynęła na zewnątrz i po wewnętrznej stronie ud spływała na koc. Wyjął penisa i umieścił go między pośladkami dziewczyny. Ścisnął je rękoma, tworząc ciasną przestrzeń w której posuwał kutasem. Podniecał się widokiem swojego czerwonego kutasa między jej cudownymi pośladkami. Wytrysnął jeszcze nasieniem zwilżając jej tyłeczek i plecy. Rozmasował je ręką.

W końcu dziewczynka padła wyczerpana na koc, całe dosłownie lśniąca od pokrywającej jej ciało spermy...

belmondek : :
mar 06 2005 bomba
Komentarze: 2

Nie możesz pić piwa, wina ani wódki, więc odpadają ci wszystkie związane z tym przyjemności: paw,
lanie pod budką, knajpy z towarzystwem zalanym w trzy dupy, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzeźwieniu itd
 W TV widzisz tylko meczety i duchownych
gadających od rzeczy żadnej piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigów Formuły 1 itp
Nie możesz sobie w ogródku postawić grilla z pieczenią wieprzową&gt doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz pkt.1)
Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić coś w odległej o 100 km oazie?
Zamiast porządnych garniturów luzackich jeansow musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do głow,łeb owijać drugą. Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego)
Karaluchy po obiedzie u sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
Spróbuj się zabawić przy tej muzyce. Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzi drze pysk, że pora na poranną modlitwę.
Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie obejrzysz, nie mówiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na maxa panienki na basenie miejskim.
Narzeczoną wybrał ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz co pieprzysz w ciemnościach. Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć prysznic, wiec śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę.
Twoja żona tez nie może się ogolić ani wziąć prysznica, więc także śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje znarkotyzowanych much, latających za nią systematycznie co miesiąc.
Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała cię nieść całą drogę, po czym też odmówiła posłuszeństwa i odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie możesz wyspać
Druga żona, którą znów wybrał ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała się cierpiącą na ostry syndrom niedopchnięcia 70-latką, na dodatek do złudzenia przypominającą kozę sąsiada..
A nagle ktoś przychodzi, wręcza ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za ten sznureczek, to wszystko się nagle zmieni!!!!!!

belmondek : :