Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum październik 2004


paź 01 2004 zaglądam na sekunde
Komentarze: 3

            No cóż fakt dawno mnie tu nie było, ale jestem. Jakoś nie chce mi się tłumaczyć, opowiadać co się zmieniło co nie. Może ustalmy po prostu, że jestem i nic mi nie jest, no może nic poza tym, że stałem się jakiś taki starszy, poważniejszy, bardziej cyniczny i arogancki niż zwykle. Czy to źle? Jak dla mnie może to i lepiej.

            Dziś denerwuje mnie zewnętrzny świat, doprowadza mnie do wrzenia ludzka głupota, zacząłem wręcz nienawidzić próżności i pustki umysłowej otaczających mnie ludzi. Teraz więc nie gadam z nikim o pierdołach, rozmowy sprowadzam do konkretnych informacji, jeśli nie mam nic do powiedzenia, nie mówię aby mówić, jeśli ktoś nie ma mi nic do powiedzenia nie pozwalam mu mówić. No i gram w totka, a życie zweryfikowało moje poczuci świadomości i nauczyło mnie jednego jestem szczęściarzem.

            A Marta, kocham ją, a Marta kocha mnie. A Marta, jest jedyną osobą, która może mieć pewność, że jest jedyną osobą.

            Mam prośbę, jeśli ktoś tu zajrzy to czy mógłby zostawić komentarz, chce zobaczyć czy nie piszę listu do świetlanej przeszłości.

           

 

belmondek : :